Dlaczego boimy się horrorów: Psychologia za naszym strachemJesteś sam w domu, oglądasz horror na Netflixie. Słyszysz hałas za drzwiami. Co robisz? Kontynuować oglądanie czy przerwać seans i zbadać sprawę? Jeśli jesteś jak większość ludzi, oglądasz tak długo, jak to możliwe. Nawet jeśli oznacza to ignorowanie faktu, że mordercy z siekierą mogą kręcić się wokół twojego domu... Dlaczego tak jest? Dlaczego mamy taką awersję do przerażających treści? To właśnie badają psychologowie w tym artykule. Wyjaśniamy, dlaczego uważamy horrory za tak przerażające, dlaczego te lęki są uniwersalne i czy jest jakaś korzyść z bania się fikcyjnych potworów.

Co sprawia, że horrory są tak straszne?

Horrory (i książki, i gry, i obrazy, i wszystkie media artystyczne) są zaprojektowane tak, aby nas przestraszyć. Jakie są pewne specyficzne rzeczy, które sprawiają, że zastygamy w przerażeniu podczas oglądania horrorów?

  • Przerażająca atmosfera. Estetyka horroru może mieć duży wpływ na to, jak bardzo jest on straszny. Scenografia może być ciemna i ponura, z niesamowitymi dźwiękami i kolorami, które sprawiają, że czujemy się niebezpiecznie.
  • Niepewność. Nieznane to miejsce, które budzi strach. Horrory wykorzystują nasze pragnienie zrozumienia otaczającego nas świata, utrzymując potwora w ukryciu.
  • Suspens. Przygotowywanie się do pojawienia się potwora może być przerażającą podróżą.
  • Szok. Nagłe pojawienie się potwora przed nami może być szokującym momentem, który głęboko nas dotyka.
  • Śmierć postaci, na których nam zależy. Jesteśmy biologicznie zaprojektowani, aby być silnie przyciągniętym do śmierci, aby dbać o nią, aby chcieć jej uniknąć. Kiedy postacie umierają, jest to moment intensywnego wpływu emocjonalnego.

Ewolucja strachu Dlaczego boimy się rzeczy, które robimy?

Dlaczego niektóre rzeczy są dla nas przerażające, a inne nie tak bardzo? Jakiemu celowi to służy? Aby zrozumieć ewolucyjny cel strachu, możemy przyjrzeć się temu, co dzieje się w ludzkim ciele, gdy doświadczamy strachu. Kiedy napotykamy coś zagrażającego, do naszego krwiobiegu uwalniana jest substancja chemiczna zwana adrenaliną. Ta substancja chemiczna zwiększa częstość akcji serca, oddychania i ciśnienie krwi. Zwiększa również poziom cukru we krwi, co pomaga nam szybciej wykorzystać energię. Ten przypływ adrenaliny nazywany jest "reakcją walki lub ucieczki". Kiedy reakcja "walcz lub uciekaj" zostaje uruchomiona, nasze inne układy organizmu tymczasowo się wyłączają, abyśmy mogli skupić całą naszą energię na przetrwaniu. Układ trawienny zostaje spowolniony, układ odpornościowy również przestaje działać, a układ rozrodczy zostaje wstrzymany - wszystko po to, by skierować energię na pilniejsze potrzeby.